środa, 18 czerwca 2014

2 dzień trzeciego cyklu...

Dzsiaj mija drugi dzień 3 cyklu... Jak narazie wszystko idzie jak należy;). Dziś byłam na USG, by sprawdzić czy węzły z szyi się wytopiły. Okazało się, że chemia bardzo dobrze działa na węzły i został tylko jeden nie aktywny węzeł chłonny, czyli bardzo dobrze!!

poniedziałek, 16 czerwca 2014

3 cykl chemii zaczęty!

Dzsiaj rano przyjechałam do szpitala na następny cykl chemii. Dwa, podobno ostatnie cykle będą o dwa dni krótsze i z innym składem chemii. W głębi ducha się cieszę, że nie muszę siedzieć tu tylu dni, bo jak wiadomo w domu najlepiej;)). Jestem na sali znowu z Sarą;). Od czasu mojego wyjścia Sara do tej pory przebywa na oddziale ;/. Jest w kiepskim stanie i będzie miała zakładane wkłócie, fachowo nazywane portem. Bardzo jej współczuję i jak tylko mogę modlę się o jej zdrowie. Po południu tatuś przywiózł mi pizze ^^. Oczywiście zjadłam za smakiem ;D. Teraz leżę i odpoczywam przed jutrzejszą chemią. Miłego wieczoru! ;*

Moja laleczka już ochrzczona!!;*

Wczoraj odbyły się chrzciny mojej perełki Hani! ;*. Jak zawsze pięknie ubrana.... O 13:30 zaczęła się Msza św. Po Mszy udaliśmy się do restauracji, gdzie oblewaliśmy nowo ochrzczoną chrześcijankę. Wszyscy zachwycali się radosną postawą naszej księżniczki;*. Pod koniec była sesja zdjęciowa z gwiazdą, a tu zdjęcie z bratem! ;*