Dzisiaj odbyło się moje pierwsze badanie PET. Badanie trwało dość długo. Na początku pielęgniarka podała mi dożylnie kontrast, po którym musiałam przejść do pokoju relaksu, tam spędziłam 45 minut. W trakcie odpoczynku musiałam wypić 1 litr wody. Gdy nadszedł mój czas badania położyłam się na stole z rękami do góry... Badanie trwało około 15 minut. Po badaniu czekaliśmy na Panią Ziute, która była kierowcą pogotowia ratunkowego. Kobieta bardzo wesoła ;D! Teraz czekam na mamuśke z pierogami... Od niedawna mam strasznego smaka na ruskie ;D. Wczoraj z nudów narysowałam Jana Pawła II z okazji nadchodzacej kanonizacji.
W te przepiękne święta Wielkanocne życzę Wam
radosnych spotkań w gronie rodziny przy wielkanocnym stole,
samych jajek święconych,
zajączka i żółtego kurczaka,
by Wasze szczęście trwało bez końca!
Zuzia jesteś naprawdę świetną, śliczną i dzielną dziewczyną! Dasz radę, wierzymy w ciebie :)
OdpowiedzUsuńŻyczę powrotu do zdrowia!
Zuzia, pokaż jakiś swój rysunek na blogu. :)
OdpowiedzUsuńSłoneczności i duuuuuuużo zdrowia,
Magda
Zuziu, musisz mocno uwierzyć, że jesteś silniejsza od tej choroby.
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo, że jest w Tobie tak wiele optymizmu. Jesteś wspaniałą dziewczyną. Widziałam sesję zdjęciową, wyglądasz jak prawdziwa modelka, cudownie.Modlę się o Twoje zdrowie