środa, 16 kwietnia 2014

No to zaczynamy...

Jestem po zabiegu pobrania kości i szpiku kostnego.... Zabieg był sam w sobie krótki, ale dochodziła do niego moja pobudka. Przez pewien czas spwlam oparta na taty ramieniu, ponieważ czekaliśmy na Mateusza, który ma podejrzenia o taką samą chorobę co ja... Po zabiegu czuję się dobrze, jedynie co boli to miejece pobranego szpiku... Jutro znowu głodówka i następne badania... Święta natomiast spędzę w szpitalu, ponieważ w piątek mam dostać pierwszą chemię... Najlepsze święta EVER mnie ominą;/, ale najważniejsze teraz to tylko wyzdrowienie:)

6 komentarzy:

  1. Będą kolejne święta, teraz trzeba działać... Trzymaj się!

    OdpowiedzUsuń
  2. życzę Ci, zebys dobrze zniosla chemię, buziaki:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bedzie dobrze , będą kolejne święta teraz jest najważniejsze żebyś wyzdrowiała. Mocno wierzymy że tak bedzie:))) Trzymamy kciuki

    OdpowiedzUsuń
  4. Życzę ci byś wyzdrowiała

    OdpowiedzUsuń
  5. Życzę ci powrotu do zdrowia piękna :D Na pewno wytrzymasz ;*

    Jak ci się będzie nudzić to wpadnij .

    http://napiszmy-recenzje.blogspot.com/ , http://detektyw-dedukcjonista.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Zdrowiej! Teraz potrzebujesz odpoczynku. Zobaczysz, będzie wszystko dobrze. :)

    OdpowiedzUsuń